czwartek, 19 października 2023

MARIA PESZEK - NAKURWIAM ZEN [wrażenia]

Maria Peszek nie napisała biografii Jana Peszka w formie wywiadu-rzeki. Córka pogadała z ojcem o prywacie. Nawet jeśli wstawki z życia zawodowego tutaj są, to dotyczą wyłącznie kulis i tego wszystkiego, co prywatne właśnie. Są święta Bożego Narodzenia 2016. Jan Peszek ląduje w szpitalu ze zdiagnozowanym zawałem serca. W sumie trudno się dziwić: 73-letni nad wyraz aktywny zawodowo aktor (przede wszystkim teatralny) zamiast cieszyć się emeryturą na jakichś bagnach, czy innej samotni, nakurwia i nakurwiał będzie aż do końca. To jest przecież głównie teatr, a jak teatr to spalanie się do cna, "zajebywanie się do imentu" - jak stwierdziła panna Peszek; gdzie nie ma komend "Stop! Robimy dubla!". Aktor na scenie teatru jest sam i nawet jak ma gdzieś tam z boku suflera, to mus "pociągnięcia" sceny do końca spala aktora w pozytywny, bądź negatywny sposób. W teatrze nie ma przerwy, trzeba jechać do końca - co grozi tym, że jeśli aktor ma gorszy dzień, moment, kaca, ktoś umarł, etc...  - zmuszony jest sytuacją zajebać się do spodu właśnie. 


sobota, 14 października 2023

przegląd nieświeżej prasy: TERAZ ROCK - BEHEMOTH - "OPVUS CONTRA NATVRAM"

Album Opvus Contra Narvram ukazał się w strimingu 16 września 2022 roku, dlatego dość łatwo było przewidzieć okładkę październikowego wydania miesięcznika Teraz Rock - znalazł się na nim najbardziej kasowy, najbardziej w świecie rozpoznawalny muzycznie polski zespół. Ile w tej rozpoznawalności jest kapitalnej zabawy z mediami w wykonaniu Nergala, a ile siły wynikającej z pięknej muzyki, wiedzą socjologowie i teoretycy lubujący się w pisaniu o muzyce. Dokładnie rok trzymałem na pulpicie komputera owo zdjęcie okładki tegoż Teraz Rocka, żeby w końcu je wrzucić na bloga. Chciałem (musiałem) poczekać, bo trochę dziwnie wyglądałby wpis, w którym przekopiowana została treść z gazety, po którą normalnie można iść do kiosku. Robert Filipowski na łamy magazynu przygotował w owym październiku nie dość klasyczny wywiad, bo podzielony... Właściwie to cztery wywiady.