czwartek, 25 lutego 2021

Maciej M. Maleńczuk - BLISKI FINAŁ - "NIWA" [ODC. 18] (czerwiec 2011)

 W poprzednim odcinku:

Nacie Verze z pomocą Undermarsa von Humpelsdorfa udało się uciec. Koffe wraz z towarzyszami znalazł przy drodze ciężko rannego piosenkarza, podczas gdy dzikuska czaiła się w pobliskim lesie. 

Przy strzelającym na niebiesko ognisku siedziała cała ekipa i nikomu nie chciało się gadać. Mieszaniec Antoine, który odnalazł swoją ukochaną dzikuskę, prostytutkę z hotelu Zauberschnitz & del Kuppeldorfer, trwał przytulony do jej boku i był całkowicie nieobecny. Ona z obojętną miną pałaszowała kawałki upieczonego bataka, Niwa zaś siedział i nie mógł oderwać od niej wzroku. Była niczym boskie zwierzę, a jej burza kolorowych włosów i bezwstydne wejrzenie plus absolutnie genialne mordercze ciało hipnotyzowało Niwę. Zawsze był czuły na urodę kobiet i miał obsesję na punkcie włosów, więc gapił się całkowicie zauroczony. Wyciągnął rękę w stronę rożna, by wziąć kawałek bataka, lecz Nata była szybsza i zwinęła mu kąsek sprzed nosa. 

czwartek, 18 lutego 2021

Maciej M. Maleńczuk - UNDERMARS - "NIWA" [ODC. 17] (maj 2011)

W poprzednim odcinku: 

Dyrektor Zauberschnitz & Kuppeldorfer zwany Melonem znalazł w pokoju hotelowym Undermarsa von Humpelsdorfa. Piosenkarz z nadgryzionym członkiem leżał w kałuży krwi. Rannego zaniesiono na oddział, a sprawczynię – dzikuskę Natę Verę – schwytano.

Bukiet tęczowych kwiatów, delikatny śpiew ptaków i sącząca się w tle uspokajająca muzyczka Fellaha del Sole’a wcale dobrze nie nastrajały Undermarsa von Humpelsdorfa. Choć nie cierpiał fizycznie, jego psychika daleka była od równowagi. Tęczowe barwy widział przed wypadkiem, jego ptak był w opłakanym stanie, zaś Fellaha del Sole’a nienawidził z całego serca, gdyż tamten sprzedawał więcej płyt. Ale właśnie kolejna, czerwona z ciekawości pielęgniarka wślizgnęła się do jego izolatki, żeby prosić o autograf.

- Hmm, nawet apetyczne zwierzątko – odruchowo pomyślał Undermars.

 

czwartek, 11 lutego 2021

Maciej M. Maleńczuk - ZAUBERSCHNITZ & KUPPELDORFER - "NIWA" [ODC. 16] (kwiecień 2011)

W poprzednim odcinku:
Koffe, mnich i Niwa pojmawszy mieszańca, uciekli samochodem z wioski. Po drodze zakładnik opowiedział im o swojej miłości do Naty Very o tęczowych włosach. Koffe postanowił zboczyć z trasy, aby odszukać dzikuskę.

W Zauberschnitz & del Kuppeldorfer panował poranny rozgardiasz. Metr de la Mezon – dyrektor placówki wydawał z siebie gardłowe dźwięki, które krzątające się wszędzie kobiety brały do siebie i odczytywały jako polecenia. Zwał się Melon Moldevander der Arbeitensucker vel Anrdomantoholesterol, był mieszańcem, cywilnym klawiszem i nadzorcą całego burdelu. Karierę zdobył po trupach i nikt nie mówił o nim inaczej jak Melon. Pracownice były więźniarkami i prostytutkami. Z wiadomych względów niektóre tylko sprzątały. 
 
 
 

czwartek, 4 lutego 2021

Maciej M. Maleńczuk - WOJNA - "NIWA" [ODC. 15] (marzec 2011)

W ostatnim odcinku:

Stanisław Kaper, prywatny detektyw, człowiek do rozwiązywania skomplikowanych spraw zjawił się u Elmerona Monotonnego, przemytnika porostu na kosmiczną skalę i opowiedział o bitwie Tamireo z odziałem specjalnym i ucieczce Koffego. Potem Kaper spotkał się z Zachariaszem Biegunem i razem z nim obmyślił plan działania.

- Bierzemy mieszańca i do samochodu, tam pod płachtą, biegiem! – wrzeszczał Koffe, wlokąc za jedną rękę nieprzytomnego żołnierza w pełnym ekwipunku bojowym. Nawet dla niego był to spory ciężar. 

- Bierz za drugą rękę, do czarnej przenajświętszej maci!
- Po cholerę nam trup, Koffe, po prostu spierdalajmy stąd – krzyknął Niwa, wlokąc za drugą rękę bezwładne ciało żołnierza oddziału specjalnego.