266 stron fantastycznej analizy tematu braku mieszkań w granicach możliwości uboższej i najuboższej warstwy polskiego społeczeństwa i cztery strony, które obniżyły moją ocenę tego reportażu. Jednak najpierw był grom z nocnego nieba. Jakieś dwa miesiące temu trafiłem na audycję Trójki pt. Klub Trójki. 50-minutowa audycja odbyła się dzień przed oficjalną datą wydania Trzynastu pięter - 11 sierpnia 2015 roku. To, w jak fantastyczny sposób poprowadził rozmowę redaktor Michał Nogaś i jak sprawnym mówcą jest Filip Springer po pierwszym wysłuchaniu wgniotło mnie w łóżko (bo audycji słuchałem do snu).
Doszło do tego, że owej audycji do snu słuchałem co drugą noc. W końcu postanowiłem kupić książkę Filipa Springera. To kolejna pozycja, którą sobie dawkowałem. Gdybym się rozpędził, połknąłbym 13 pięter w dwa popołudnia.