sobota, 6 lipca 2019

ANTYreklama: Jak czytać więcej? Praktyka wydawnicza stosowana na czytelnikach

Reader's Digest, Wydawnictwo MG oraz książkowy pulp od Hachette. Trzy podmioty gospodarcze zajmujące się drukowaniem i sprzedażą książek. Piękne twarde oprawy, znakomicie wyglądająca zewnętrzna część książki a w środku... Radosna twórczość skracania, przeinaczania i zachwalania takich praktyk, które to praktyki dzieją się i na tytułach zupełnie nowych i na tych, które znajdziemy na półce z napisem "klasyka literatury". Ingerowanie w treść dzieła przez pierwszego lepszego gościa (gościówę) od redagowania w takimż wydawnictwie to szarlataństwo najczystszych brudnych praktyk w świecie książek. Takie przeinaczone wydania od Reader's Digest oczywiście akceptuję na sto procent, ponieważ wydawca w reklamach przedstawia jasno, jaka jest sytuacja wydań takich jak na zdjęciu obok. Wówczas czytelnik ma wybór: kupuje okrojone, czy wybiera inne wydawnictwo.



Publikujemy powieści najlepszych pisarzy z całego świata. Wybieramy tylko same najnowsze i najlepsze książki. Potem skracamy je i umiejętnie redagujemy, by oszczędzić Twój drogocenny czas. Wynik? Cztery wspaniałe powieści w jednym tomie.










------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Czym wsławiło się na polskim rynku czytelniczym MG? Braćmi Karamazow o objętości 500 stron, gdzie pełny tekst to ponad 900. Wydawnictwo MG posłużyło się dodatkowo polskim tłumaczeniem z roku 1913, by nie płacić tłumaczowi. Prawa do owego tłumaczenia oczywiście wygasły i MG postanowili skorzystać z okazji.

Info od Zabukowanej:


O tym samym wydaniu Braci Karamazow w formie pisanej na blogu galeria kongo.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------

Została jeszcze kolekcja Arcydzieł Literatury Rosyjskiej od Hachette. Seria pojawiła się w kioskach w 2015 roku i jest to ten sam chwyt, co w przypadku MG. Poskracane, poedytowane tłumaczenia sprzed 150 lat. Nie o wiek tłumaczenia tu jednak chodzi, a o fakt, że owe tłumaczenia to okrojona treść dzieł. Wpis z biblioNetka.pl:

W blogosferze pojawiła się interesująca dyskusja na temat kolekcji wydawnictwa Hachette, które rozpoczęło (lub wznowiło, są różne głosy) wydawanie Arcydzieł Literatury Rosyjskiej. Niektórzy kolekcje lubią, cena kusi, ale pozostaje pytanie, czy wydawnictwo oferuje towar pełnowartościowy. Na przykład Martwe dusze Mikołaja Gogola oparte są na przekładzie Zygmunta Kierdeja Wielhorskiego z 1876 r. Jest to wydanie niepełne, na pewno zmienione jest zakończenie.  W 2014 roku Martwe dusze wydał ZNAK. Książka liczy sobie 488 stron. Wersja wydana w Hachette - 183. 



Z tej pulpowej kolekcji pochodzi wydanie Klubu Pickwicka Karola Dickensa. Oj, oberwało się swego czasu temu wydaniu. Też jest to oczywiście wydanie skrócone. Niestety wydawca nie informuje o zabiegach edytorskich dokonanych na dziele.

Ile jeszcze na rynku jest tego typu kioskarskiej literatury? 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz